piątek, 24 lutego 2012

dzisiejsza wycieczka była zajebista. dużo przeżyć haha ;D
najlepiej w sklepie 19,99 zł ? taaaak ;D hahaha ;D
niezapomniane ;D
siedzenie w koło chłopaków ;D ajj ;D rycie rycie ;D
ale dobrze było. ;d
jak powiedziałyśmy, tak też zrobiłyśmy.
chociaż nie powiem, ale gdyby nie chłopaki to cały powrót był by zwalony przez pewną osobę.
tak na prawdę nie wiem co " Nam " odbiło.
ale na szczęście dzięki Nim i dzięki ich głupocie nie dało się smucić ;D
mam nadzieję, że niedługo powtórzymy taką wycieczkę w podobnym gronie ;D


zastanów się jak postępujesz i czy na prawdę Ci zależy..

poniedziałek, 16 stycznia 2012

Nie oceniaj mnie bo ja dobrze wiem kim jestem!

Dławię się Tobą " droga przyjaciółko" !
każde Twe słowo to było zwykłe kłamstwo!
Choć jeszcze pół roku razem przed nami,
dla mnie nie istniejesz... Ty z twoimi obłudnymi grami!


i masz czelność nazywać mnie " suką " ?

to powiedz mi to prosto w twarz, przynajmniej przyznaj się o co Ci chodzi.
co takiego Ci zrobiłam?
chodzi o jednego chłopaka, a może o drugiego, nie moja wina, że oni Cię tak traktują.
bo nawet powiedzieć Ci już nic nie można.
i Ty mówisz, że to ja się zmieniłam...
nie, nie zmieniłam się. nadal jestem taka sama. tylko teraz rzadziej ufam.
spojrzeć się na mnie nie możesz, to nie patrz, nikt Ci nie każe.
nie chcesz mnie widzieć, pisać. ach !
przykro mi ale będziesz jeszcze musiała przez pół roku.
a to co do mnie masz, mogłabyś powiedzieć.
i nie wciągaj w to Przemka, bo to, że mówisz, że przez niego się zmieniłam, bo kompletne bzdury.
bo nie zmieniłam się, a nawet jeśli to na pewno nie przez niego.
On nie ma tu nic do rzeczy. 
i proszę Cię " przyjaciółko " zastanów się nad swoim zachowaniem.
bo ja tego tolerować nie będę. 
a suką możesz nazwać siebie. 
bo ja swoją wartość, w przeciwieństwie do Ciebie znam.
i to, ze Ci się nie podoba jaka jestem, to już twoja sprawa. 
nie podoba Ci się jaka jestem i z kim się zadaje, to nie zadawaj się ze mną, bo ja ze swoich ludzi nie zrezygnuje, a już na pewno nie dla Ciebie.
bo nie jesteś tego warta. fałszywość bez granic.
i teraz po tym możesz mnie nazwać taką i taką, suką, szmatą, proszę bardzo.
miło mi. 

środa, 11 stycznia 2012

Też to czułam, te motylki w brzuchu na sam twój widok. Ale wszystko się spieprzyło i teraz czuje tylko zbierające się łzy

Teraz nie ma już nic. :(
nie ma Ciebie, to tak jakby nie było i mnie.
już się tak dobrze układało, a teraz znowu to samo.
te głupie smsy dały mi taką cholerną nadzieję, tylko czy warto było?
czy to była prawda? chciałabym słyszeć na te pytania odpowiedź.
ale boję się, boję się jak cholera. może dla Ciebie to coś znaczyło, ale co jeśli nie?
co wtedy? wtedy będzie jeszcze gorzej niż jest teraz.
tak siedzę i myślę i się zastanawiam.. napisać do Ciebie?
może Ty właśnie czekasz na to, żebym teraz to ja chociaż raz pierwsza napisała.
napisałabym, chciałabym napisać, ale nawet nie wiem co :(
tak po prostu zapytać kim dla Ciebie byłam?
wszystko z dnia na dzień staje się coraz trudniejsze.
im więcej o Tobie myślę, tym więcej chcę mi się płakać.
już nie potrafię szczerze uśmiechać się tak jak kiedyś, gdy Cię nie było.
gdy Cię jeszcze nie znałam.
a przestać myśleć o Tobie nie mogę, nie da się..
chciałabym zebrać się w sobie i zacząć od nowa, wszystko od początku.
ale tak cholernie mi Ciebie brakuję, że nie mogę.
Chciałabym spróbować jeszcze raz.. ale czy warto?
nie wiem już sama.

ściskała z całej siły w ręce chusteczkę. nawet nie zauważyła, kiedy z jej oczu potoczyły się łzy. nie umiała sobie z tym wszystkim poradzić. nie umiała bez niego żyć.